Rośliny doniczkowe można nawozić domowym sposobem. Jedne mieszanki działają jak naturalny nawóz, inne zapobiegną atakom robactwa w doniczce. Wszystko to dzięki zawartości cennych minerałów: potasu, magnezu, azotu.
Najlepsza jest deszczówka, ale jeśli nie dysponujemy nią, to:
Zwykłe drożdże piekarskie należy rozpuścić w letniej wodzie i podlać kwiaty, rośliny rosną wtedy bujniej i szybciej. Na 5 litrów letniej wody dodać 0,5cm kostki drożdży i rozpuścić. Mikstura stoi 3 do 5 dni. Najlepiej na zewnątrz, bo nabiera niemiłego zapaszku.
Aby zakwasić ziemię, można posłużyć się fusami z kawy, kwiaty będą rosły bujniej. Wystarczy raz na dwa tygodnie wsypać trochę fusów na wierzchnią warstwę ziemi i delikatnie z nią zmieszać. *azalie, dzbaneczniki, palmy, draceny, bluszcz
Fusy herbaciane rozsypane po wierzchu ziemi w doniczce odstraszą muszki. *paprocie
Natomiast ostudzone napary z herbat ziołowych, np. z pokrzywy, szałwii, skrzypu polnego czy rumianku, sprawią, że będą one rosły bujniej i odkażą ziemię, zapobiegając rozwojowi bakterii. Dobrym rozwiązaniem jest też spryskiwanie roślin takimi naparami, raz na cztery tygodnie, to uodporni je na grzyby pleśniowe.
Woda z moczenia warzyw strączkowych
Woda z akwarium stanowi gotowy nawóz do kwiatów. Przy wymianie wody, najlepiej podlać nią kwiaty, taki płyn doskonale użyźni ziemię.
Ostudzona niesolona woda po gotowaniu ziemniaków zawiera małą ilość wapnia, natomiast dużo soli mineralnych potrzebnych roślinom i nie jest tak twarda jak ta z kranu, warto więc podlewać nią kwiaty.
Podobnie nada się niesolona woda po gotowaniu makaronu.
Do podlewania możemy też użyć wody, w której przez jakiś czas moczyły się skórki po bananach. *róże
Szkodniki skutecznie odstraszy czosnek. Wystarczy raz na 2 miesiące wetknąć ząbek w ziemię lub spryskać rośliny wodą, w której moczyło się przez dobę kilka ząbków czosnku.
Do spryskiwania możemy też użyć wody, w której przez kilka godzin moczyły się plastry cebuli – też odstraszy intruzów (zwłaszcza przędziorki i mszyce).
źródło
źródło o drożdżach
źródło o bananie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz