Vegan Lunch to pierwsza tego typu akcja w Gdyni. Stowarzyszenie Gaffa jednoczy ludzi, którzy chcą coś zmienić w swojej dzielnicy, szkole, przełamywać bariery i stereotypy, uczyć się otwartości. To debiut przy organizacji takiego spotkania.
Entuzjastycznie przystąpiłam do projektu Gaffa jako miłośniczka roślinnej sztuki kulinarnej. Impreza odbyła się w fantazyjnym lokalu "U Muzyk'uff" w centrum Gdyni.
Przy wejściu uiszczaliśmy opłatę i zostaliśmy ostemplowani. Następnie pobór plastikowych sztućców, talerzyków i serwetek.
Widok wegańskich smakołyków wzbudzał u patrzącego czystą przyjemność. Amatorów słodkości kusiły razowe ciasto na bananach, ciasto czekoladowe, tort czekoladowy, babeczki, racuchy. Miłośnicy sałatek, past i pasztetów, zupy dyniowej z pomarańczą i sezamem, pizzy, tarty ze szpinakiem i tofu, smalcu, babki ziemniaczanej, falafeli czy curry również mogli bezkarnie łasuchować, przygryzając kilkoma odmianami chleba. Wszystko to można było popić kompotem jabłkowym. Spróbowałam syropu klonowego i syropu z agawy, których nie miałam jeszcze okazji skosztować. Większość potraw była opatrzona recepturą potrzebnych składników do ich sporządzenia. Estetyczna rozkosz nie trwała jednak długo, bo dania znikały błyskawicznie.
Kwadranse gwarne i ruchliwe (impreza na stojąco) upłynęły w pomrukach zadowolenia, uśmiechów i interesujących rozmów.
Przy wejściu uiszczaliśmy opłatę i zostaliśmy ostemplowani. Następnie pobór plastikowych sztućców, talerzyków i serwetek.
Widok wegańskich smakołyków wzbudzał u patrzącego czystą przyjemność. Amatorów słodkości kusiły razowe ciasto na bananach, ciasto czekoladowe, tort czekoladowy, babeczki, racuchy. Miłośnicy sałatek, past i pasztetów, zupy dyniowej z pomarańczą i sezamem, pizzy, tarty ze szpinakiem i tofu, smalcu, babki ziemniaczanej, falafeli czy curry również mogli bezkarnie łasuchować, przygryzając kilkoma odmianami chleba. Wszystko to można było popić kompotem jabłkowym. Spróbowałam syropu klonowego i syropu z agawy, których nie miałam jeszcze okazji skosztować. Większość potraw była opatrzona recepturą potrzebnych składników do ich sporządzenia. Estetyczna rozkosz nie trwała jednak długo, bo dania znikały błyskawicznie.
Gdzie? U Muzyk'uff, ul. Derdowskiego 9/11 Gdynia
Kiedy? Niedziela, szesnastego lutego 2014 od godziny 13.00 do ostatniego okrucha. Przewidywalny czas imprezy ok 1,5 godz.
Za ile? - 10 zł, cały dochód ze sprzedaży przeznaczony zostanie na przygotowanie kolejnej edycji imprezy.
Kiedy? Niedziela, szesnastego lutego 2014 od godziny 13.00 do ostatniego okrucha. Przewidywalny czas imprezy ok 1,5 godz.
Za ile? - 10 zł, cały dochód ze sprzedaży przeznaczony zostanie na przygotowanie kolejnej edycji imprezy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz