poniedziałek, 12 marca 2012

Teoria witarianizmu, część druga

Jeśli jesz rośliny dojrzewające na słońcu i nieprzetworzone, one cię pobudzają i ożywiają. Odwrotnie, spożywając zabite, martwe pokarmy, to one ciebie zabijają. Zachodzi interakcja, wzajemne wpływy na zasadzie powracającej fali. Życie przyciąga życie, a martwota – śmierć. Jeśli pochłaniasz nieżywe produkty, wkrótce wpłynie to na uśmiercanie twojego ciała, a w konsekwencji i twojej duszy, życia duchowego. Chlorofil roślin zalicza się do ultra-fioletu, takie promieniowanie ma także słońce, czyli dawca życia na ziemi. Twoje ciało staje się tym, co jesz. Jesteś tym, co spożywasz. Zabijanie enzymów w wysokiej temperaturze, wpłynie wkrótce na twoje zdrowie i samopoczucie. Spożywanie zabitych zwierząt, systematycznie zabije ciebie (szybsza śmierć, choroby ciała, psychiki i ducha). Żywe komórki owoców, warzyw, czy skiełkowane nasiona, strączkowe, zboża i namoczone orzechy sprzyjają poczuciu lekkości, gotowości do podejmowania wyzwań życiowych, energetyzują i wzmacniają. Tylko naturalne soki roślinne gwarantują nam życie.

Chlorofil
Naukowiec, Hans Miller, przyrównywał chlorofil w roślinach do krwi zwierząt. Co więcej, J. Hughes i A. L. Latner z uniwersytetu w Liverpoolu, przeprowadzili mnóstwo badań nad chlorofilem i odkryli, że nawet śladowe jego ilości przyspieszają reakcje hemoglobiny, a znaczne ilości nie są toksyczne dla organizmów! W 15 dni można przezwyciężyć w ten sposób anemię. Dlatego chlorofil w diecie zwierząt (w tym ludzi) jest wskazany.


Wybór produktów:
*Ważne, aby jedzone owoce były dojrzałe. Pachną słodyczą i są miękkie w dotyku.
*Warto jeść produkty organiczne.
*Jędrne warzywa (sałata, ogórek, seler naciowy, papryka, cukinia) są łatwiejsze do strawienia niż skrobiowe (marchewka, brokuły).
*Nie objadać się. Lepiej zjeść mniejszą porcję, a częściej w ciągu dnia.
*Warto zastosować się do reguł niełączenia pewnych grup pokarmów. Jarzyn z owocami, kwaśnych ze słodkimi. 
*Dobrze byłoby uprościć skład posiłku. 

Czego unikać?
Wszystkie gotowane, przetwarzane (GMO, puszkowane, z mikrofali, nieorganiczne, „poprawiany”), pochodzenia zwierzęcego, przetworzone zboża, kukurydza, oczyszczone: ryż, pszenica, mąka, słodziki, drożdże, alkohol, kawa, tytoń, podgrzewany olej, produkty sojowe, grzyby, orzeszki ziemne i nerkowce, butelkowane soki.

Co uwzględnić w menu?
Orzechy i nasiona, karob, kokos i jego przetwory, warzywa, owoce surowe, algi, oleje i rośliny oleiste, cytrusy, naturalne słodziki (stewia, ksylitol), zboża (naturalny ryż, quinoa, gryka, proso, orkisz, amarantus), kiszonki (ocet jabłkowy, miso, kiszone warzywa, rejuvelac).

80% / 20%
80% roślin świeżych o żywych komórkach i 20% organicznych, pełnoziarnistych oraz gotowanych. Tyczy się to produktów stałych, jak i płynów. Warto wybierać herbaty ziołowe, wodę, rejuvelac, samodzielnie wyciśnięte soki, mleko roślinne. 

Aktywność fizyczna
Ćwiczenia ruchowe, medytacja, joga, ćwiczenia oddechowe.


źródło:
Książka: Rainbow green live-food cuicine, Gabriel Cousens
Książka: Eat more raw. A guide to health and substainability, Steve Charter
Książka: Radiant healing, The many paths to personal harmony and planetary wholeness, Isabel Bellamy, Donald MacLean
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz