czwartek, 19 kwietnia 2012

Korzyści płynące z witarianizmu


Maksymalna wartość odżywcza. Rośliny zawierają sporą ilość wody, witaminy i minerały. Jedzenie ogrzewane do temperatury wygodnej dla naszej jamy ustnej (40°C) nie niszczy cennych enzymów.

Detoksykacja. W organizmie energia życiowa jest odnawialna na zasadzie samoleczenia i samooczyszczania. Zatrzymują ją gotowanie, smażenie, pieczenie, duszenie, które blokują wydalanie związków toksycznych z ciała. Kiedy wątroba i nerki nie są zbytnio obciążone detoksykacją, lepiej monitorują czystość całego organizmu.

Szybkie trawienie. Surowa dieta likwiduje zaparcia, zwiększa się wydalanie mas kałowych do 24 godzin lub mniej, aby zapobiec zatruciu, które gromadzą się w okrężnicy (tradycyjne wypróżnianie sięga do 72 godzin i resztki pokarmu gniją wewnątrz nas). Wynikają z tego nieprzyjemne gazy i śmierdzący kał, które wyraźnie wskazują na procesy rozpadu, spowodowane przez bakterie beztlenowe, rozszczepienie niestrawionych białek w okrężnicy. Proces sprzyja różnym chorobom jelita grubego - polipy, zapalenia okrężnicy, rak. 

Witarianizm powoduje wzrost zdrowia i energii. W wielu przypadkach spada waga ciała, oczyszcza się skóra, poprawia się oddychanie i sen, zmniejsza wydzielanie śluzu, zwiększają się zdolności umysłowe.

Surowa żywność o niskiej zawartości tłuszczu zapewnia dodatkowe korzyści:

Nasycenie komórek tlenem. Oczyszczanie krwi, a zdrowsze czerwone krwinki lepiej dostarczają tlen do wszystkich komórek organizmu, zwiększając zdolności umysłowe.

Optymalizacja wagi. W diecie według "80/10/10", z wyjątkiem wszystkich rodzajów soli i przypraw, tracisz nadmiar tłuszczu i wody.

Dobre zdrowie i energicznych energii. Jesteś o wiele mniej narażony na przeziębienia, grypy różnego rodzaju dolegliwości. Zniknie trądzik, cukrzyca, grzybica. Dokonanie jakościowego skoku fizycznego, umysłowego i emocjonalnego będzie możliwe poprzez eliminację chorób lub ich objawów. Najwyższą zaletą okazuje się długie i jakościowo lepsze życie. 

Stosunek węglowodanów, białek i tłuszczów
Formuła właściwa dieta surowej żywności - 80/10/10. To optymalny stosunek węglowodanów, białek i tłuszczów w diecie. Oznacza to, że co najmniej 80% kilokalorii powinno przypadać na węglowodany (najlepiej w całości ze słodkich owoców), a maksymalnie po 10% - z białek i tłuszczów.

Dieta zwierząt znajdujących się najbliżej nas anatomicznie i fizjologicznie - goryle, orangutany, szympansy i bonobo - cechuje się niską zawartością tłuszczu i składa się głównie z owoców i warzyw w tym stosunek węglowodanów, białek i tłuszczów jest często bardzo zbliżony do formuły 80/10/10. Z wyjątkiem goryli, których waga prawie nie pozwala na konsumpcję owoców poprzez zrywanie ich z cienkich gałęzi. Wszystkie pozostałe małpy czerpią ponad 80% kalorii z węglowodanów pochodzących z owoców. Przeciętny stosunek węglowodanów, białek i tłuszczów w diecie szympansów, bonobo i orangutanów wynosi 88/7/5. Ze względu na goryle, których jadłospis zawiera mniej węglowodanów - ok. 70%, okazuje się, że praktycznie pokrywa się z umowną formułą 80/10/10!

Natomiast liczba kalorii, które każdy człowiek dostosowuje indywidualnie, powinna odpowiadać zbliżonemu stosunkowi do diety naszych krewnych. 80% węglowodanów, 10% białek i 10% tłuszczów to optymalna formuła dla wszystkich bez względu na płeć, wagę, wiek, poziom aktywności fizycznej, stan zdrowia, nawyki żywieniowe. Niedostosowanie diety do warunków może zmienić podstawową fizjologię trawienia, którą jesteśmy obdarzeni od zarania dziejów. Od wieków jedliśmy surowe pożywienie, a zaledwie od ostatnich setek nasze menu stało się termicznie zmodyfikowane, obecnie również uległ zmianie skład pożywienia począwszy od uprawy przez konserwowanie, ulepszanie żywności po wizualne zmiany.

Dlaczego stosunek węglowodanów, białka i tłuszczu jest obliczany na podstawie wartości opałowej, gdy w nauce przyjmuje się obliczenia oparte na masie (masa) substancji odżywczych?

Sprzeciw wobec opieraniu się na metodzie liczenia "kalorii":
A. Nie wszystkie pokarmy spożywane przez nas są wykorzystywane do produkcji energii.
B. Równa kalorii węglowodanów, białek i tłuszczów nie może być uznana za równoważną (i w ogóle porównywana) w zakresie biochemii trawienia.
C. Koncepcję kalorii obala fakt, iż nasz organizm nie spala pożywienia, jak w kalorymetrze.

Liczenie kalorii akceptuje się ogólnie dla potrzeb obliczania energii, które również uzasadnia się w praktyce, na przykład w przygotowaniu sportowców.

Rozważmy przykład jak wysokokaloryczne podejście może prowadzić do nieporozumień.

Szpinak zawiera 30% białka (z całości kalorii), a makadamia - "tylko" 4%. Opierając się tylko na tych informacjach, można by pomyśleć, że funt (453g) szpinaku zawiera więcej białka niż pół kilograma orzechów. Ale te procenty mają sens, trzeba znać ogólną liczbę kalorii w produkcie. Funt szpinaku zawiera 104 kilokalorie i 31 z nich stanowi białko), funt orzechów makadamia - więcej niż 3250 kilokalorii (z którego białko stanowi 125). Tak więc, jeśli chodzi o kilokalorie to w orzechach jest 4 razy więcej białka niż w szpinaku.





źródło: fruktoed

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz