Wigilia w lesie
"I drzewa mają swą wigilię...
W najkrótszy dzień Bożego
roku,
Gdy błękitnieje śnieg o zmroku:
W okiściach, jak olbrzymie lilie,
Białe smereczki, sosny, jodły,
Z zapartym tchem wsłuchane w ciszę,
Snują zadumy jakieś mnisze
Rozpamiętując święte modły.
Las niemy jest
jak tajemnica,
Milczący jak oczekiwanie,
Bo coś się dzieje, coś się
stanie,
Coś wyśni się, wyjawi lica.
Chat izbom posłał las choinki,
Któż
jemu w darze dziw przyniesie
Śnieg jeno spadł na drzewa w lesie,
Dłoniom
gałęzi w upominki.
Las drży w napięciu i nadziei,
Niekiedy srebrne
sfruną puchy
I polatują jak snu duchy...
Wtem bić przestało serce kniei,
Bo z pierwszą gwiazdą niebo rozłogów,
A z gęstwiny, rozgarniając
zieleń,
Wynurza głowę pyszny jeleń
Z świeczkami na rosochach rogów..."
- Leopold Staff
Sympatykom życzę: pomyślnej realizacji działań i wspaniałych planów, spokoju,
serdecznych osób wkoło, szczerości i zrozumienia dla innych i samego
siebie, pomyślności, poczucia bezpieczeństwa i spełnienia, ciepła,
miłości i wsparcia od tej jednej najważniejszej osoby, emocjonujących
podróży i ciekawych znajomości, zacieśnienia więzi z przyrodą
życzy Szmaragdowa Kraina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz